Ten imagin chciałabym zadedykować Paulinie . Dziękuje za pomysł .
Dzisiaj nareszcie wrócę z wymiany . Moja szkoła organizowała między narodową wymianę . Pojechałam do Paryża . Od bardzo dawna chciałam tam pojechać . Zatrzymałam się u państwa Smith'ów , a ich córka u mnie w domu . Dzięki nim nauczyłam się francuskiego , poznałam różne zakątki Paryża oraz zjadłam wyśmienite jedzenia . Choć jedzenie ślimaków , było okropne . Do szkoły , w której byłam poznałam wiele znajomych . Chodzenie z nimi na lekcje było wspaniałe choć i tak bardziej wolę swoją starą klasę . A poza tym dowiedziałam się , że do naszej klasy doszedł nowy chłopak . Już się nie mogę doczekać kiedy go poznam i spotkam się ze swoimi przyjaciółmi .
Dzień później *
Mój budzik zaczął nerwowo poruszać się po komodzie . Minusem tego jest , że do szkoły musiałam wstawać o 8 , a w Paryżu wstawałam o 10 . No , ale trudno takie jest życie . Wyciszyłam dzwonek . Wyciągnęłam z szafy świeże ubrania i przebrałam się . Swoje włosy rozczesałam i pozostawiłam rozpuszczone . Umyłam twarz , zabrałam swój telefon i plecak , a następnie zeszłam na dół . W domu panowała cisza . Moi rodzice pewnie już pojechali do pracy . Przez cały dzień pracowali . Kiedy chce z nimi porozmawiać nie mają czasu . Kiedy ja już śpię , to oni wiszą na telefonach lub piszą ważne dokumenty . Mój brzuch zaczął burczeć . Pora na śniadanie . Pociągnęłam drzwi od lodówki . Wyciągnęłam z niej sałatkę warzywną . Popchnęłam drzwi nogą i zamknęły się . Wyciągnęłam z szafki widelec i zaczęłam delektować się swoim posiłkiem . Co , jak co ale jedzenie w domu smakuje najlepiej . Po 10 minutach , mój talerz był już pusty . Umyłam go , a następnie wzięłam swój plecak i wyszłam . Do szkoły nie miałam daleko . Zaledwie 4 uliczki dzielę mój dom od niej . Po paru minutach byłam na miejscu . Na parkingu szkoły przyjeżdżały jak i odjeżdżały samochody uczniów . Z oddali usłyszałam śmiech mojej przyjaciółki [i.t.p] . Próbowałam ją odszukać . Przedzierałam się przez tłum uczniów . Co chwilę podnosiłam górę do głowy sprawdzając , czy jestem już blisko . Po paru minutach znalazłam ją . Dziewczyna rozmawiała , z dwiema dziewczynami z mojej klasy Rose i Natalie . [i.t.p] odwróciła głowę w moją stronę . Zostawiła dziewczyny i zaczęła biec . Zrobiłam to samo . Dziewczyna rzuciła mi się na szyję , przez co razem upadłyśmy na ziemię .
- [t.i] tęskniłam za tobą - powiedziała .
- Ja za tobą też . - powiedziałam - czy mogłabyś ze mnie zejść , bo jesteś trochę ciężka .
- Oczywiście . - powiedziała . Dziewczyna wstała i podała mi rękę . Chwyciłam ją i stałam już obok dziewczyny .
- Musisz mi wszystko opowiedzieć , co robiłaś , czy spotkałaś ..... - zaczęła , lecz nie dała skończyć bo odgłos motoru zagłuszył ją . Na parking wjechał czarny motocykl . Wszyscy będący na parkingu , zeszli na chodnik . Dwuśladowiec zaparkował . Osoba siedząca na nim , wstała i ściągnęła kask . Dopiero teraz mogłam zauważyć jego twarz . Był to chłopak . Jego jasne blond włosy , był postawione na górę . Na warce chłopaka był widoczny kolczyk . Był ubrany w koszulkę z logiem Nirvany , w czarne rozdarte rurki oraz w czarne vans'y . Wziął swój plecak i poszedł w kierunku szkoły . Kiedy przechodził koło nas , spojrzał na mnie . Zauważyłam , że ma błękitne oczy . Kiedy chłopak wszedł do szkoły , wszyscy zaczęli rozmawiać .
- Kim jest ten chłopak ? - spytałam się .
- Jest to Luke Hemmings . Doszedł do naszej klasy . Jego reputacja jest bardzo zła . Został wielokrotnie wyrzucony z innych szkół . Lepiej nie zadawaj się z nim . - odpowiedziała . Dzwonek szkolny zaczął dzwonić . Oznacza , że lekcje się zaczęły . Wszyscy uczniowie , zaczęli się udawać do swoich klas . Kiedy weszłam z [i.t.p] do klasy reszta moich znajomych , zaczęła się ze mną witać . Wszyscy oprócz Luke'a . Chłopak siedział w ostatniej ławce przy oknie . Siedział z spuszczoną głową na dół stukając przy tym o blat ławki długopisem . Godziny mijały , a lekcje się już kończyły . Na prawie każdej lekcji musiałam opowiadać o moim pobycie w Paryżu . Wszyscy słuchali moich opowieści zainteresowaniem . Wszyscy oprócz Luke'a . Chłopak był swoim świecie . Przez cały czas coś pisał na kartce . Kiedy lekcje się skończyły musiałam zostać pościerać tablicę . Tak to jest kiedy jest się dyżurną . Niestety przy moim wzroście nie dosięgałam górnej części tablicy . Podsunęłam pod nią krzesło . Od razu było lepiej . Zmazałam tablicę i zeszłam na dół . Na korytarzach nie było prawie nikogo oprócz sprzątaczek . Udałam się do wyjścia szkoły . Na polu nie było nikogo . Gdy byłam blisko parkingu zauważyłam motocykl i jego właściciela . Chłopak coś majsterkował przy nim . Nie chciałam mu w tym przeszkadzać , więc poszłam w stronę domu .
Tydzień później *
Mój kolega dzisiaj organizował urodziny . Zostali na niego wszyscy zaproszeni . Nawet i Luke . Ubrałam swoją czerwoną sukienkę , włosy spięłam w kłosa , a usta pomalowałam błyszczykiem. Na stopy założyłam szpilki i wyszłam . Taksówka , którą zamówiłam czekała na mnie . Chwyciłam klamkę od drzwi i otworzyłam je . Wsiadłam do samochodu . Podałam adres i odjechaliśmy . Kiedy samochód stanął przed domem na podwórku kręciło się wielu ludzi , którzy zaczęli wchodzić do domu . Udałam się za nimi . W środku puszczali najlepsze hity . [i.t.p] tańczyła już na parkiecie . Postanowiłam dołączyć do niej . Skakałyśmy , piszczałyśmy jak 10 latki . Kiedy DJ puścił wolny kawałek jeden z moich kolegów zaprosił mnie do tańca . Nie odmówiłam . Objęłam chłopaka wokół szyi , a on splótł swoje ręce wokół mojej tali . wolnym krokiem wiliśmy się po parkiecie . Po chwili ktoś odepchnął chłopaka ode mnie . Chłopak opadł na ziemię . Był to Luke . Wszyscy zamilkli . Po chwili na twarzy chłopaka wylądował ciasto urodzinowe .
- Wszystkiego najlepszego ! - krzyknął i wybiegł z domu . Nie mogłam tego tak zostawić wybiegłam za chłopakiem . Chłopak stał oparty o bramę . Podeszłam do niego .
- Czy tobie odbiło ? Po co mu to zrobiłeś ? Co on ci zrobił ? - spytałam się .
- Miałem powód . - opowiedział .
- Niby jaki ? - spytałam się . Chłopak zamilkł .
- Odpowiedz ! - krzyknęłam .
- Tobie też byłoby miło kiedy osoba która ci się podoba jest obejmowana przez kogoś ? - spytał się .
- Co ? Podobam ci się ? - spytałam się .
- Kiedy zauważyłem ciebie po raz pierwszy , zakochałem się w tobie . Do żadnej innej dziewczyny nie czułem czegoś takiego jak do ciebie . - odpowiedział .
- Nie wiem co powiedzieć . - powiedziałam .
- Najlepiej będzie kiedy odejdę i zniknę z twojego życia . - powiedział . Chłopak miał już odejść , kiedy złapałam go za nadgarstek odwrócił się .
- Nie proszę . Inni mówili mi o tobie . O tym , jaki jesteś . - powiedziałam .
- Ta , tylko , że większość to nieprawda . - powiedział .
- Nie wierzyłam w to . Bałam się ciebie , ale nie mam kogo . - powiedziałam .
- Dziękuje . - powiedział . - gdyby nie ty ... - chłopak nie dokończył , bo złączyłam nasze usta w pocałunek .
Mam nadzieję że się spodobało . Bardzo dziękuje , że czytacie mojego bloga . Każdego dnia wyświetlenia rosną . Wczoraj było aż 382 wyświetlenia . Choć nic nie dodawałam jesteście wspaniali . Lepszych czytelników nie mogłam sobie wyobrazić . Mam małą prośbę , wszyscy , którzy to przeczytają niech zostawią komentarz . To dla mnie ważne . Co do nowego imagina będzie on o Michael'u . :D
Awwwwww. Jakie to urocze! Okey, następny bd Michael, muszę przygotować się emocjonalnie. Imagin świetny,słodki,uroczy. ~Camilla x
OdpowiedzUsuńJejku, to jest świetne. Przyznam szczerze, że nawet w mojej głowie nie wyglądało to tak pięknie. *.* Juz nie mogę się doczekac na Michaela.☺
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńHahahaa Luke bad boy! XD czekam na kolejny imagin pewnie tez bedzie nisamowity *.*
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo znaleziony blog, pierwszy imagin. Nie byłam w stanie przeczytać tego do końca. Składania, interpunkcja - aż razi w oczy. Dopiski typu "spytał się", "spytałam się" itp. na zmiane buszujace po tym tekście sa drażniace. Fabuła oklepana; szkoła, klub czy coś tam, bójka - nic nadzwyczajnego. Oczywiście nie mam na mysli bog wie czego zobaczyć: a'là Sparks, Roberts.
OdpowiedzUsuńMyślę, że za jakiś czas, to co piszesz moze mieć to ręce i nogi, bo na chwil obecna jest kiepsko.
Pomysl dobry na pisanie opowiadan jednak ze zgodze sie z kolezanka wyzej. Sa na prawde dobre momenty gdzie pisowania jest okej i chce sie czytac dalej, ale po chwili jesli napotka sie rownowaniki zdan np., " chwycilam klamke i otworzylam je. Wsiadlam do samochodu. W srodku lecialy najlepsze hity." To jest troszke malo zachecajace do czytania, ale wystarczy czasu i nabierzesz wprawy! Znalazlam dzisiaj tego bloga, ale zostaje tu zeby zobaczyc czy zniknie duza ilosc rownowaznikow i jak idzie Ci praca na blogu :) jezeli chodzi o ten komentarz to nie jest hejt tylko konkretne wyrazenie zdania, bo napisalam krotka rade co mozesz poprawic :)
OdpowiedzUsuń+pozdrawiam i zycze weny tworczej i duzo checi do dalszej pracy! Xoxo
Usuń<3
OdpowiedzUsuń59 year old Legal Assistant Hermina Croote, hailing from Dolbeau-Mistassini enjoys watching movies like "Truman Show, The" and Macrame. Took a trip to Ha Long Bay and drives a RX Hybrid. znajdz tutaj
OdpowiedzUsuń